W Festiwalu Smaku biorę udział po raz drugi. Wspaniałe wydarzenie dla Kielczan. Można poznać wiele pysznych miejsc i miło spędzić czas. W tym roku odwiedziłam 9 restauracji. Myślę, że to całkiem sporo jak na wszystkie 25 biorących udział w całym przedsięwzięciu i tylko 5 dni (u mnie niestety 4). Za każdym razem wybieram restauracje, w których nigdy nie byłam. Trudno było się zdecydować. Dania były różnorodne, kolorowe. Każda restauracja próbowała się wyróżnić.
Zobacz wpis:
Rockabilly Steakhouse & Whisky Bar
Restauracja Essence w hotelu Odyssey
Restauracja Glamour w hotelu Binkowski
Żółty Słoń Tomasza Pawluska
PoRZECZKA – nowa restauracja w Kielcach
Ale Babeczka – ale cukiernia w Kielcach
Pizza Hut express – hit czy kit?
Si Senor – hiszpańska restauracja w Kielcach
Ajmere – Indie w Kielcach
Festiwal smaku w Kielcach – menu, ceny, opinie
Wszystkie kieleckie restauracje i przygotowane przez nie potrawy możemy zobaczyć na stronie internetowej Festiwalu Smaku. A dziś przedstawię Wam moją opinię, o moich faworytach. Restauracje ułożone są alfabetycznie. Dania złożone, przygotowane od zera i naprawdę bardzo dobre. Obsługa miła i czyste wnętrze.
Restauracja Cremova
Mnie najbardziej na całym Festiwalu Smaków w Kielcach urzekł krem z kukurydzy, do którego dodano popcorn. Filet z indyka naprawdę rewelacja, a jeśli w taki sposób kucharz potrafi przyrządzić indyka, to z pewnością inne dania będą wyśmienite. Deser na czasie z nasionami chia. Taki pół zdrowy, pół nie. Pomysł świetny. Ogólnie porcja obiadu i deseru duża. Wiele restauracji mocno zmniejszyła objętość serwowanych dań na tę okazję. Nie byłam nigdy wcześniej w restauracji Cremova, ale jeśli na co dzień są większe, to tylko na plus.
1.Krem z grillowanej kukurydzy
2. Filet z indyka sous-vide
3. Pudding Chia
Irish Pub Shoemaker
Ta restauracja to dla mnie duże zaskoczenie. Przechodziłam koło tego miejsca kilkukrotnie i nigdy go nie odwiedziłam. Festiwal Smaku wszystko zmienił. Jedzenie bardzo dobre. Kucharz „nie poszedł na skróty”, żadnych półproduktów. Długi czas oczekiwania, ale warto było czekać. Roladki z polędwiczki świetne! Na pewno nie raz odwiedzę to miejsce. Muszę przyznać mały minus jedynie za deser. Pyszny, ale wyglądem nie zgadza się ze zdjęciem, które zostało zaprezentowane dla Festiwalu Smaku. Brakuje kilku elementów dlatego daję 5-.
1. Grillowane kawałki polędwiczki wieprzowej z morelą owinięte plastrem boczku i cukinii
2. Irish burger – grillowany burger wołowy z jajkiem sadzonym, bekonem, cebulą, pomidorem, sosem tatarskim, serwowany w bułce sezamowej własnego wypieku z opiekanymi ziemniakami
3. Baileys cheesecake
Plejada Gwiazd – restauracja w Hotelu Uroczysko w Cedzynie
Tej restauracji z pewnością nigdy bym nie odwiedziła, gdyby nie Festiwal Smaku. Restauracja hotelowa do tego parę kilometrów za Kielcami, a dokładniej w Cedzynie. Mieści się restauracja Plejada Gwiazd w Hotelu Uroczysko. Mała, nieregularna ilość klientów powoduje, że kucharze kombinują mimo ogólnie dobrych dań dlatego ja, takie miejsca omijam szerokim łukiem. Obiad petarda! Ciekawa jestem deserów. Przejrzałam kartę i naprawdę interesujące propozycje. Odwiedzę to miejsce w najbliższym czasie. Mały minus przyznaje za porcje, powinny być większe tym bardziej, że restauracja nie zaproponowała deseru.
1. Łódeczka z melona z szynką parmeńską i kremem balsamicznym
2. Polędwiczki wieprzowe w sosie ze świeżych podgrzybków z blinami i kwaśną śmietaną
EDIT: Stanowczo odradzam wizyty w restauracji Plejada Gwiazd w Cedzynie w Hotelu Uroczysko. Odwiedziłam ją jakieś 2 tygodnie po Festiwalu Smaku. Dostałam zepsute jedzenie!!!!!!! Tak właśnie wyglądają posiłki w 99% hotelach poza imprezami.
Hotel pod Złotą Różą
Kolejna propozycja hotelowa mimo, że w Kielcach też raczej nie miałabym okazji poznać, gdyby nie Festiwal Smaku. Chodzi o hotel pod Złotą Różą. Zaciekawiła mnie kiszka ziemniaczana przyrządzona z receptury z 1843 roku, a zachwycił obiad. Porcja spora mimo, że na zdjęciu wydaje się mniejsza. Soczyste mięso, pyszne sosy. Pomysł na kurczaka świetny. Karta menu interesująca. Z pewnością odwiedzę jeszcze raz.
1. Kiszka ziemniaczana z kardamonem przygotowana zgodnie ze staropolską recepturą z 1843 r. podana z konfiturą z cebuli i pesto z natki pietruszki
2. Roladki drobiowe z szynką i warzywami w sosie musztardowo-kaparowym podane z pieczonymi ziemniakami nadziewanymi tzatziki
Jestem bardzo zadowolona z udziału w tym przedsięwzięciu. Ceny jak zawsze niewysokie podczas Festiwalu Smaku i naprawdę warto uczestniczyć w takich imprezach!
Świetnie widzę że nie tylko zamiłowanie do treningów nas łączy 🙂
🙂 <3
Pozostałe 5 restauracji wypadło słabo, że nie zostały opisane? 🙂
Dokładnie 🙂