Ryba po grecku jest u mnie na Święta Bożego Narodzenia od zawsze, ale wyobraźcie sobie, że ja – jem ją dopiero od 2 lat. Całe życie wyjadałam tylko sałatkę, myśląc, że jest tam karp. Dopiero 2 lata temu odkryłam Amerykę i dowiedziałam się, że Mama daje do niej dorsza, mintaja lub sandacza. Ja najczęściej w kuchni wykorzystuje dorsza, tak więc, u mnie będzie dorsz po grecku 😉
Zapytałam Mamy czy ryba po grecku rzeczywiście ma coś wspólnego z Grecją? Czy to tylko nasz, polski wymysł? Odpowiedziała, że to polski wymysł 😉 Sprawdziłam i okazuje się, że w Grecji istnieje podobne danie i nosi nazwę „Psari Plaki”. Sposób przyrządzenia ryby po grecku odbiega znacznie od tradycyjnego przepisu, ale pierwowzorem było danie pochodzące właśnie z Grecji.
Przepis, który dziś wam prezentuje jest mojej mamy i on także różni się od greckiego oryginału. Dodatkowo przerobiłam go jeszcze ja 🙂 Zmniejszyłam znacznie ilość ketchupu, który zawiera cukier rafinowany. Odparowałam przecier pomidorowy i dodałam cukier brzozowy przez co, danie jest znacznie zdrowsze i w dalszym ciągu ma ten sam, smak i słodycz. Idealne na Wigilię, dla tych co nie lubią karpia.
Zobacz inne przepisy na Wigilię:
– Krem z grzybów leśnych Magdy Gessler
– Ciasto murzynek
Ryba po grecku – przepis
sałatka:
9 średnich marchewek
1 średnia pietruszka
1 por
ok 1/4 selera (170 g)
50 g olej kokosowy
woda
500 ml przecier pomidorowy
100 g cukier brzozowy
70 g ketchup
ryba:
1,5 kg dorsza lub mintaja/sandacza/ miruny/morszczuka
60 g mąki pszennej (wysypać więcej)
3 jajka + 1,5 łyżeczki soli
masło klarowane do smażenia
Obieramy warzywa i ścieramy na grubych oczkach lub za pomocą robota kuchennego. Następnie na patelni rozgrzewamy olej kokosowy i dodajemy warzywa. Chwilę podsmażamy, dolewamy wody i dusimy do chwili, gdy warzywa będą miękkie. W tym samym czasie do garnka wlewamy przecier pomidorowy i go odparowujemy. Po odparowaniu wsypujemy cukier brzozowy i mieszamy. Dodajemy przecier do warzyw. Rybę myjemy, osuszamy ręcznikiem papierowym, wyciągamy ości, obtaczamy w mące i jajku z solą. Smażymy rybę i wykładamy na talerz. W głębokim naczyniu układamy warstwami na przemiennie rybę i sałatkę i wkładamy do lodówki.
*danie musi być zimne, wtedy jest najlepsze 🙂
Smacznego!
Zobacz wpisy:
– Gołąbki z ryżem i mięsem mielonym
– Sandacz pod beszamelem kurkowym Magdy Gessler
Idealnie!
Ryb po grecku chodzi mi po głowie od paru dni i boom, przepis przyszedł do mnie sam 😉
Dzięki, zapisałam w Pocket i zrobię na dniach z Twojego przepisu!
To czekam na relację jak smakowała 🙂
Jutro mam w planach robić rybę po grecku 🙂 uwielbiam!
Smacznego 🙂
W tym roku wigilia u mnie, więc łapię Twój przepis 🙂
Nigdy nie byłem fanem tego dania i podczas Wigilii strasznie się męczyłem, bo u nas panowała zasada, że trzeba spróbować każdej potrawy. No,a le czasy się zmieniają i w tym roku zapowiada się wielki powrót ryby po grecku. Skorzystam z Twojego przepisu i może… nie będzie tak źle? 🙂
Pewnie, że nie będzie 😉 Gdyby były jakieś problemy to pisać proszę najlepiej na fb wtedy szybko odpowiem > https://www.facebook.com/blogCocoRose/
Ciekawy przepis. Zdjęcie zachęcające.
U nas w tym roku także będzie ryba po grecku 🙂 Ale nigdy nie używaliśmy do niej ketchupu 🙂
To tak jak u mnie, bez ketchupu i jeszcze z cebulą 🙂
Z cebulą wypróbuje 🙂
Nie znam nikogo, kto by nie lubił ryby po grecku, nawet osoby, które w ogóle nie przepadają za rybami. Dobry zamiennik tradycyjnego karpia na wigilię!
Mój mąż nie lubi 😉 Choć zawsze u niego w domu to danie było na wigilijnym stole. A ja przepis (pierwotny) wzięłam od jego mamy 🙂
U nas bardzo podobnie wygląda sposób przygotowania tego dania choć jeszcze nigdy nie zagościło na wigilijnym stole
Moje ulubione wigilijne danie 🙂 Ja przyrządzam w Thermomixie – jest szybciej 🙂
Uwielbiam takie dania 🙂 czasami robimy podobne 🙂 na święta idealne 🙂
lubie ryby, ale grecka jadlem chyba tylko z 2,3 razy w zyciu..jednak mysle, ze usmiechne sie do dziewczyny i zrobimy taka 😉
A ja chyba wolę wersję na ciepło. W moim przepisie rybę jeszcze podduszam w warzywach przez parę minut 🙂
A mi na Ciebie w ogóle nie smakuje. Każdy inny 😉
Ja jadłam rybę po grecku z dodatkiem rodzynek 🙂 Też pyszna 🙂
Rybę po grecku uwielbiam <3 To jest pierwsza potrawa którą wcinam w święta 😀 Mniam
Uwielbiam!
Jedna z lepszych potraw. Nie tylko na Wigilię.
smakowicie, to jedyna ryba jaką jem na Wigilię 🙂
Uwielbiam tą wersję ryby. Wprawdzie nie jem jej podczas wigilii, ale w ciągu roku jak najbardziej.
Uwielbiam rybę po grecku! Szczególnie w wykonaniu mojego taty!
Wiem, że generalnie w Święta to powinien być karp, ale poza tym to przez cały rok mógłbym jeść rybę po grecku 😀
Ryba po grecku jest pyszna. I na ciepło i na zimno 🙂
Wygląda smakowicie ten przepis.
Wiem, że do świat jeszcze trochę czasu zostało, ale ja się chyba skuszę 🙂
[…] święta krem z grzybów leśnych (klik) ryba po grecku (klik) […]
Wstyd się przyznać, ale nigdy nie robiłam, ani nigdy nie jadłam. W domu, w którym się wychowałam nie zna się tej potrawy i ja jej nie podchwyciłam. Chyba muszę się nad tym przepisem zastanowić i może jeszcze go wyczaruję na Wigilię, wygląda bardzo apetycznie!