Podczas spaceru w Gdańsku, po starym mieście, na długim pobrzeżu ciekawość naszą wzbudziła restauracja rybna Zafishowani. Bardzo fajna nazwa, ale powiem szczerze myślałam, że w tym lokalu podają zwykłą rybę i frytki. Nie lubię tego typu dań jednak nie wiedzieć czemu bardzo chciałam to miejsce odwiedzić. Po wejściu do środka byłam zmieszana, ponieważ wnętrze dosyć eleganckie, a przecież tu mają być podawane zwykłe fast foody.
Zobacz wpis:
– Restauracja Bazar w Gdańsku
– Śniadanie w Chleb i Wino w Gdańsku
Wszystko wyjaśniło się, gdy otworzyliśmy kartę. Zafishowani to wykwintna restauracja, która ceni i pielęgnuje tradycje, a jednocześnie jest nadzwyczaj nowoczesna. Tutaj zdecydowanie można dobrze zjeść w Gdańsku.
Zafishowani to nie tylko ryby
W Menu Zafishowanych znajdziemy przede wszystkim różnego rodzaju dania rybne. Ryby pochodzą zarówno z naszego Bałtyku jak i Morza Śródziemnego. Tak przy okazji warto zwrócić uwagę na wykonanie karty. Została zrobiona z ekologicznego papieru ponadto menu jest niespotykanie czytelne. Duże odstępy, zakładki z poszczególnymi rodzajami potraw. Specjalności restauracji zaznaczone ramkami. Wygląda to rewelacyjnie.
Na przywitanie dostaliśmy pasztet z wątróbki cielęcej. Z octem balsamicznym i koniczną. Pasztet bardzo dobry, kremowy. Szkoda, tylko, że nie dostaliśmy porcji z czterolistną koniczyną 🙂
Pasztet z wątróbki cielęcej
Na pierwsze danie zamówiliśmy krem z pieczonej dyni z wędzonym kozim serem (21 zł) i kremową zupę rakową, z szyjkami rakowymi i warzywami (26 zł). Obie podane z pełnoziarnistym chlebem z dodatkiem kminku i orzechów laskowych. Niestety kminek całkowicie zabija smak zup. Pomysł nietrafiony, ale sam chleb oryginalny i jak najbardziej smaczny.
Krem z dyni z wędzonym, kozim serem
Krem z dyni gęsty, lekko słodki oraz delikatny w smaku. Ser nie zdominował całości. Zupa rakowa z dodatkiem ziemniaków, marchewki i koperku. Smakowała jak zupa koperkowo-warzywna. Raki były prawidłowo przyrządzone, niegumowate. Zupa sycąca, w sam raz na zimowe klimaty.
Kremowa zupa rakowa, z rakowymi szyjkami i warzywami
Na drugie zamówiłam pieczoną gicz jagnięcą z kopytkami w sosie kurkowym i smażoną marchewką (68 zł). To danie absolutna petarda. Dawno nie jadłam takich pyszności. Mięso rozpływające się. Wystarczy jeden ruch widelcem, a odchodzi pięknie od kości. Gicz w marynacie z miodem do tego malutkie kopytka i karmelizowana marchewka, a całość zanurzona w śmietanowym sosie kurkowym. Najlepsza gicz jagnięca jaką jadłam do tej pory. Co więcej, podczas tygodniowego pobytu w Gdańsku jadłam to danie trzy razy. Za każdym razem identycznie przyrządzona, świeżutka, przepyszna i przepiękna. Naprawdę cudo! Następnym razem, gdy będziemy w Gdańsku to, jako pierwszych odwiedzimy Zafishowanych.
Gicz jagnięca z kopytkami w sosie kurkowym i smażoną marchewką
Druga, zamówiona propozycja Zafishowanych to halibut ułożony na pesto z czosnku niedźwiedziego z karmelizowaną marchewką i tuczonymi ziemniakami (65 zł). Halibut również najlepszy jaki jedliśmy. W punkt usmażony, mięso aż lśniło. Gruby kawałek ryby i chrupiąca skórka. Ziemniaki z dodatkiem cebuli. Fajne, lekkie danie.
Halibut ułożony na pesto z czosnku niedźwiedziego z karmelizowaną marchewką i tuczonymi ziemniakami
Zwieńczeniem tej cudownej podróży kulinarnej była beza z galaretką z czarnej porzeczki oraz z musem z kasztanów (22 zł). Krem jedwabisty. Beza chrupka, nieprzesłodzona. W połączeniu z lekko kwaskową galaretką z porzeczki daje niesamowite połączenie.
Plus: wspaniałe dania, za każdy razem tak samo przyrządzone, na najwyższym poziomie
Minus: pracę restauracja rozpoczyna 2 godziny później niż bar, co nie jest uwzględnione na facebooku i niestety można przyjść za wcześnie i tak się stało..
Polecam na: obiad, spotkanie biznesowe, randkę
Godziny otwarcia: pon- nd 13-22:30
Adres: ul. Tokarska 6 80-888 Gdańsk | Facebook | Strona WWW | Instagram
Telefon: 661 511 811
Dodaj komentarz